30 lip 2016

KAROL SEVILLA - ,,Sława zmieniła moje życie, ale nie mnie!"


Gwiazda wciąż jest tą samą zakręconą dziewczyną co kiedyś! - Czyli co nieco o Karol Sevilli.
Jeszcze niedawno o Karol Sevilli (16 l.) nie słyszał nikt. Mieszkała w dalekim Meksyku i chodziła do zwyczajnej szkoły. Uwielbiała historię i geografię, ale nie radziła sobie z matematyką. Po lekcjach spotykała się z przyjaciółmi i jak niemal wszyscy w jej wieku, marzyła o występach w telewizji. ,,Zawsze chciałam zostać aktorką, ale wydawało mi się to niemożliwe. Do tego trzeba mieć talent, a ja byłam przecież zwykłą dziewczyną", mówi. Dziś, choć serial Soy Luna zrobił z niej gwiazdę, wciąż jest tak samo skromna... pomysłowa i odważna!

,,Pomogła mi ściema!"

Z castingu do roli chciała uciec. Nie wierzyła, że jej się uda. ,,Zobaczyłam konkurentki do roli Luny. Były starsze i bardziej doświadczone. Nie miałam z nimi żadnych szans. W dodatku reżyser zapytał mnie, czy umiem jeździć na wrotkach. Przyznaję... Skłamałam, że tak! Na szczęście okazało się, że czeka nas sześciomiesięczny kurs jazdy na nich", wspomina Karol. Kto wie, może właśnie ta drobna ściema przesądziła o przyznaniu jej głównej roli. Znaczenie miało też to, że nie bała się wyjazdu do innego kraju...

,,Moje życie nagle się zmieniło!"

To była dla niej prawdziwa rewolucja. (Pssst! Jesteś na tym momencie czytania? Skomentuj: ,,Widzę to!" :D ) Nowe miasto, obcy ludzie, masa obowiązków. Praca od świtu, a wieczorem lekcje w internetowej szkole. ,,Wyjazd sprawił, że dojrzałam. Czuję się teraz osobą dorosłą. Ale w głębi serca wciąż jestem tą samą Karol, która opuszczała Meksyk, nie wierząc, że jej się uda", tłumaczy aktorka. Sława i zainteresowanie fanów zupełnie jej nie zmieniły. Karol nadal nie zadziera nosa i z wielkim szacunkiem traktuje każdego, kto ją zaczepi na ulicy. ,,Czasami do zdjęcia z mną ustawiają się kolejki. Kiedy się spieszę, proponuję fotkę grupową. Dzięki temu wszyscy są szczęśliwi, a ja nigdzie się nie spóźniam.", opowiada. Jak widać, wciąż ma świetne pomysły, dzięki którym ułatwia sobie życie!

,,Życie to przygoda! - Karol"

,,Wspaniała kumpela!"

Jednak inteligencja, odwaga i szacunek dla fanów to nie jedyne jej zalety. ,,Uwielbiam ją'', deklaruje Ruggero Pasquarelli (22 l.), przystojniak, który gra z nią w serialu Soy Luna. ,,Jest nie tylko świetną aktorką, ale też dobrą kumpelą. Złapaliśmy ze sobą kontakt już na pierwszym spotkaniu. Teraz spędzamy razem sporo czasu, także poza planem. Chwilami przypomina mi postać, którą gra", mówi. ,,Fakt, mamy z Luną sporo wspólnego", dodaje Karol, która podejrzewa, że dostała tę role między innymi z powodu tego podobieństwa. ,,Obie staramy się za wszelką cenę spełnić swoje marzenia. Chętnie pomagamy też znajomym i jesteśmy w stanie zrobić wszystko, byle tylko byli szczęśliwi. Zresztą nie tylko oni". Akcje charytatywne, w których bierze udział, potwierdzają, że zależy jej na innych. A co ze starymi przyjaciółmi, których zostawiła w Meksyku. ,,Nie mogłabym o nich zapomnieć", mówi Karol. Ilekroć wraca w rodzinne story, zawsze się z nimi spotyka. Oni najlepiej wiedzą, że choć życie ich kumpeli bardzo się zmieniło, ona pozostała taka sama. I oby nic się nie zmieniło. Lubimy Karol właśnie taką, jaka jestZ!


Jak podoba Wam się wywiad? Co sądzicie o Karol?


4 komentarze:

  1. Widze to!
    Swietnt wywiad. Uwielbia Karol Seville oraz serial Soy Luna. Z tego co slyszalam, role Luny mial grac ktos inny. Fajbie że jednak ja wybrali. Dzieki temu wywiadowi wiele sie dowiedzialam

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę to. Ciekawy reportaż

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę to.
    Przeczytałam wywiad ale przyznaję że nie przepadam za Karol i nie lubię jej za bardzo x

    OdpowiedzUsuń
  4. Karol Sevilla jest bardzo utalentowaną artystką i bardzo ją podziwiam.Fajnie,że nie gwiazdorzy jak inne sławne osoby,bo po prostu jest sobą.
    http://ludmi234.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń