Recenzja Tsum Tsum!

Ostatnio pojawialo sie duzo postow dotyczacych Tsum Tsum w ktorych zaznaczalam ze jak tylko w moim miescie je dostane to pojawi sie recenzja. Oto ona, zapraszam!
No wiec ja zainwestowalam w jednego pluszaka Tsum Tsum, najmniejszego z rozmiarow, bo tylko takie byly, i w zestawik gumowych postaci. Zaczne od pluszaka
Mickey. Jest bardzo mieciutki, kupilam go w Empiku za 50zl, choc dla mnie troche za drogo. Po poglaskaniu po brzuszku swieca mu sie policzki przez 5 sekund, jest bardzo uroczy, idealny na brelok. Nie polecam testowania czy dobrze reaguje z woda lub pralka.

Pluszaka oceniam 5/5 z malym minusem za cene. 

A teraz gumowe figurki. Kupilam je rowniez w Empiku za 60zl.

Tutaj chyba nie bedzie tak wesolo. Figurki kupilam i bede kupowac ze wzgledu na to ze wedlug mnie sa przeslodkie, ale nie zmienia to faktu, ze ich wykonanie spada. Po wyjeciu sa nieco.. tluste? Sa na nich odciski paznokci (nie zrobilam ich ja poniewaz gdy przydusi sie paznokiec to slad znika, wiec tamte musialy powstac przy produkcji), farbka w niektorych miejscach jest nierowna. Wiec jak na takie wykonanie cena nie jest odpowiednia.. W zestawie dostajemy tez kolko brelok, do ktorego zmieszcza sie 4 takie male Tsum Tsum. Breloczek wisi na sprezynce, jest idealny do przetrzymywania figurek.

Oceniajac gumowe Tsum Tsum, dam mocne 3,5/5

A wy, macie juz Tsum Tsum? ;)